A KLASA
Treść
Szarotka Nowy Targ - Czarni Czarny Dunajec 0-1 (0-0)
0-1 Dzielawa 73.
Sędziował Michał Białas (Nowy Sącz). Żółta kartka - Ł. Ślusarek. Widzów 100.
Szarotka: Trzeciak - Niedemaier, P. Mastalski, Sawielski, Bulanda (80 M. Ślusarek), Bazuń, Bobek, Karpiel (60 Luberda), Leja (84 M. Mastalski), Ł. Ślusarek, Krauzowicz (69 Świętek).
Czarni: Myrda - A. Gacek, Rawicki, Kobylak (63 Szaflarski), Pankow, A. Głowacz, R. Gacek, Palenik, Dzielawa, Bandyk, Kolebrecki.
Pierwszy celny strzał na bramkę oddał dopiero w 22 min Łukasz Ślusarek. Z uderzeniem tym, podobnie jak z tym cztery minuty później, poradził sobie Myrda. W 29 min dobrą okazję mieli przyjezdni, jednak strzał Bandyka z rzutu wolnego z 18 metrów poszybował wysoko nad poprzeczką. Pięć minut przed przerwą sytuacji sam na sam z bramkarzem rywali nie wykorzystał Krauzowicz, który trafił w nogi wybiegającego golkipera Czarnych.
Po przerwie odważniej zaatakowali goście. W 49 min A. Głowacz główkował minimalnie nad poprzeczką. W 56 min strzał Pankowa z 40 metrów o mało nie zaskoczył Trzeciaka. W 73 min padła, jak się później okazało, jedyna bramka. Nieporozumienie P. Mastalskiego ze swoim bramkarzem wykorzystał Dzielawa i w zamieszaniu skierował futbolówkę do nowotarskiej bramki.
(MZ)
Przełęcz Łopuszna - Poroniec Poronin 0-2 (0-1)
0-1 Stasik 30, 0-2 Monstko 90.
Sędziował Kumor (Nowy Sącz). Żółte kartki: Dzielski - Pańszczyk, Kiszela, Monstko, Stasik. Widzów 100.
Przełęcz: B. Ambroż - D. Szymczak, Głowa, Kolasa, Chowaniec (46 Ł. Ambroż), P. Galik, Dziga, Klamerus, Pietrzak (46 K. Szymczak), M. Galik (60 Florczyk), Dzielski.
Poroniec: Miśkowicz - Świder, Pańszczyk, Skupień, Kiszela, Okręglak (65 Skóbel), Wicher, Grela, Malacina (46 Tylka), Monstko.
W 6 min groźnie zaatakowali przyjezdni. Piłka uderzona przez Malacinę trafiła w poprzeczkę. W 20 min Marek Galik w dogodnej sytuacji uderzył ponad poprzeczką. Cztery minuty później Paweł Galik również nie trafił w światło bramki. W 30 min Poroniec wyszedł na prowadzenie. Podanie z głębi pola otrzymał Stasik, przyjął piłkę, minął dwóch obrońców i uderzył sprytnie ponad interweniującym bramkarzem gospodarzy.
Druga połowa zaczęła się od ataków dążących do wyrównania zawodników Przełęczy. W 53 min Kolasa "ostemplował" poprzeczkę. Siedem minut później - po strzale Florczyka - gości od utraty gola uratował słupek. Im bliżej końca spotkania, tym groźniejsi byli piłkarze z Poronina. W 86 min w sytuacji sam na sam z B. Ambrożem znalazł się Wicher, jednak przegrał ten pojedynek. W 90 min padło rozstrzygnięcie. Uderzenie Wichra zdołał jeszcze obronić bramkarz Przełęczy, ale wobec dobitki Wiesława Monstki był już bezradny.
(MZ)
ZOR Frydman - Trzy Korony Sromowce Niżne 2-1 (1-0)
1-0 Młynarczyk 35, 1-1 Głąb 74, 2-1 Młynarczyk 75 z karnego.
Sędziował A. Opacian (Ratłuów). Żółte kartki: Fryc - Starowicz, P. Regiec, M. Pierwoła. Widzów 300.
ZOR: Janczy - Masłowski, Wójcik, Dwornicki (46 Rusnarczyk), Łukasz, J. Jamróz, Łojek, Młynarczyk, Zygmunt (60 Kutarnia), Ferko, Fryc.
Trzy Korony: Mirosław Waradzyn - P. Regiec, S. Regiec, Kozub, K. Pierwoła, G. Regiec, Grywalski, M. Pierował (46 Głąb), T. Regiec (52 Golec), Starowicz (78 M. Regiec), Mariusz Waradzyn (83 Marek Waradzyn).
W 35 min "przebudził" się najlepszy strzelec ubiegłego sezonu w A klasie - Łukasz Młynarczyk. Zdecydował się na uderzenie z około 30 m. Strzał był bardzo mocny i precyzyjny, futbolówka odbiła się od słupka i wpadła do siatki.
W 74 min goście wyrównali. Po rzucie rożnym, w ogromnym zamieszaniu, najprzytomniej zachował się Głąb, który strzałem z 16 m pokonał zasłoniętego Janczego. Radość przyjezdnych nie trwała jednak długo. Kilka sekund po wznowieniu szarżującego Łukasza nieprawidłowo w polu karnym powstrzymał jeden z graczy Trzech Koron. Pewnym egzekutorem "jedenastki" był Młynarczyk. (MZ)
ZKP Zakopane - Jordan Jordanów 2-3 (1-2)
1-0 Król 15, 1-1 P. Wójtowicz 32, 1-2 Żegleń 43, 1-3 Pałach 50, 2-3 Król 62.
Sędziował Grzegorz Noworolnik z Tylmanowej. Widzów 100.
ZKP: Pawlica - M. Gaura, Czaja (80 Gut), Pękala, Skiepko, Ligas (46 Furmanek), M. Leks (68 Mrugała), Frasunek, Sowa, Saguła, Skiepko.
Jordan: Sitarz - A. Wójtowicz, Matejko, M. Sularz, Marcin Hodana, P. Wójtowicz (86 Morończyk), Marek Hodana, Pałach (63 Karkula), Radoń, Gawroński, Żegleń.
W 15 min gospodarze golem potwierdzili swoją przewagę. Gdy goście myśleli o spalonym, piłka trafiła do Króla, który z 11 m wprawdzie nie strzelił najlepiej, ale piłka przeleciała pod brzuchem Sitarza i wtoczyła się do siatki. Wyrównanie padło także w niespodziewanych okolicznościach. P. Wójtowicz zdecydował się na strzał z wolnego z prawie 40 metrów i Pawlica przepuścił futbolówkę. W końcówce I połowy, po rożnym, Żegleń głową zdobył gola.
W 50 min było już 1-3. Do piłki po dośrodkowaniu wystartował Pałach i kolejnym dobrym strzałem głową pokonał bramkarza ZKP. Gospodarze rzucili się do odrabiania strat. W 62 min Skiepko, po ograniu bocznego obrońcy, zacentrował na lewą stronę. Piłki dopadł Andrzej Król, obrócił się i posłał ją w dalszy róg bramki.
(ZK)
Bystry Nowe Bystre - Skawianin Skawa 1-3 (0-1)
0-1 Skwarek 43, 1-1 Salamon 54, 1-2 Skwarek 65, 1-3 J. Śmieszek 75.
Sędziował Piotr Zachwieja z Krościenka. Żółta kartka - Powrózek. Widzów 100.
Bystry: Hornik - J. Tylka, A. Żołnierzyk (80 A. Staszel II), Powrózek, W. Staszel, Z. Staszel, M. Żółnierczyk, Stachoń, B. Tylka (61 Durczewski), A. Staszel, Salomon.
Skawianin: Knapczyk - Wróbel, Kwiatkowski, Pędzimąż, Domagała, A. Skawski, Bogdan, Zając, Sutor (65 Raczek), Skwarek, J. Śmieszek.
Spotkali się dwaj beniaminkowie i, niestety, mecz stał na poziomie B klasy. W pierwszych 30 minutach przewagę miał był Bystry, ale nawet w klarownych sytuacjach z kilku metrów Salomon i Wojciech Staszel, uderzając głową, nie trafiali w światło bramki. Celny strzał wyszedł za to rywalom - w 43 Skwarek wykorzystał podanie J. Śmieszka.
Po zmianie stron Bystry grał jeszcze gorzej niż w pierwszych 45 minutach. Chyba tylko nonszalancji Śmieszka gospodarze zawdzięczali, że nie padły dalsze bramki. Zostali za to skarceni. W 54 min wykonywali rzut wolny. Salomon, widząc wysuniętego do przodu bramkarza, przelobował go z 35 m. Nie zmobilizowało to zawodników Bystrego do lepszej gry i 11 minut później przyjezdni znów prowadzili - ładną indywidualną akcją popisał się Skwarek. Dziesięć minut później w podobny sposób gola zdobył Śmieszek.
(ZK)
Dunajec Ostrowsko - Wierchy Rabka 2-2 (1-2)
1-0 Klamerus 17, 1-1 Pędzimąż, 1-2 Pędzimąż 45, 2-2 Kamiński 82.
Sędziował Jan Chlipała z Nowego Targu. Żółte kartki: Janasik, Ćwikliński - Tupta, Bednarczyk.
Dunajec: Domalik - R. Gucwa, Kamiński, Ćwikliński, Szumal, S. Gucwa, B. Waksmundzki, Janasik, Klamerus, S. Waksmundzki, Zagata.
Wierchy: Bednarczyk - Michał Zachara (18 Majerski), Kołat, I. Gacek, Tupta, Śmieszek, W. Zachara, Pędzimąż, K. Gacek, Jagosz, Książek.
Jeszcze do czerwca Krzysztof Pędzimąż i Wojciech Zachara byli kluczowymi zawodnikami Dunajca, teraz powrócili do macierzystego klubu. Sentymentów nie było - Pedzimąż dwukrotnie umieścił piłkę w bramce byłych kolegów. Miejscowi też mieli powody do satysfakcji. W 17 min, po wrzutce Zagaty w pole karne, Klamerus ograł dwóch obrońców i posłał piłkę w "długi" róg. Radość ostrowian trwała zaledwie 120 sekund. Pędzimąż tuż przed gwizdkiem na przerwę po raz drugi umieścił piłkę w siatce Dunajca.
Po zmianie ostrowianie okazji do odrobienia straty mieli wiele, ale byli nieskuteczni (m.in. Zagata zmarnował nawet rzut karny). Wreszcie w 82 min - w podbramkowym zamieszaniu - Kamiński głową posłał piłkę do siatki, doprowadzając do remisu.
(ZK)
Sokolica Krościenko - Lubań Tylmanowa 2-3 (0-3)
0-1 Udziela 1, 0-2 Udziela 18, 0-3 Zawada 41 karny, 1-3 Wojtyczka 70, 2-3 Orkisz 78 karny.
Sędziował Roman Baran z Witowa. Żółte kartki: Zachwieja - Żołądź.
Sokolica: Pawlak (80 Kacwin) - Ciężkowski (46 Murzyn), J. Waksmundzki, Kołek, S. Waksmundzki (80 Piątek), Hałgas, Orkisz, Czubiak, Zachwieja, Wojtyczka, Koterba.
Lubań: Pierzga - Jurek (76 Wojdyło), P. Ciesielka, Ł. Kozielec, J. Piszczek (90 P. Kozielc II), Ligas (70 P. Kozielec I), Zawada, M. Piszczek, Żołądź (60 R. Kozielc), Udziela, Kurnyta.
Sokolica już w 17 sekundzie straciła gola. W 18 min tylmanowianie zadali kolejny cios, a w 41 min prowadzili już 3-0. Miejscowi zaczęli odrabiać straty w końcówce. W 70 min Wojtyczka oszukał defensorów Lubania i strzelił bramkę, a 8 minut później Sokolica z karnego - za faul na Czubiaku - zdobyła kontaktowego gola. W 85 min ten sam zawodnik ponownie został nieprawidłowo powstrzymany w polu karnym, ale Orkisz tym razem zmarnował "11" i wygrali goście.
(ZK)
1. Czarni 3 7 5-1
2. Poroniec 3 6 4-3
3. Wierchy 3 5 6-3
4. Jordan 3 5 6-5
5. Sokolica 3 4 10-4
6. Szarotka 3 4 6-5
7. Lubań 3 4 5-5
8. ZOR 3 4 3-3
9. Dunajec 3 3 5-5
10. Trzy Korony 3 2 5-6
11. Przełęcz 2 3 2-3
12. Skawianin 2 3 3-8
13. ZKP 3 1 3-7
14. Bystry 3 1 2-7
(ZK) "Dziennik Polski" 2006-08-21
Autor: ea