Będą remonty po ulewie
Treść
W Kościelisku przygotowywanych jest pięć dużych inwestycji, które będą finansowane ze środków przyznanych przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji na likwidację szkód po oberwaniu chmury. Gminie obiecano 600 tysięcy złotych, które trzeba wydać do końca listopada. Przypomnijmy, że w czerwcu tego roku nad częścią Kościeliska przeszła krótka, ale gwałtowna ulewa. W kilkanaście minut zalane zostały piwnice i pomieszczenia kilku domów, na ogrody z okolicznych zboczy spłynęły tony błotnistego mułu. Uszkodzone zostały drogi - około 6 tysięcy metrów. Tereny, które zostały najbardziej dotknięte ubocznymi skutkami ulewy, to rejon Hrubego Regla, Doliny Kościeliskiej i Nędzówki. Najwięcej szkód odnotowano w Stanikowym Żlebie. Powołana wówczas gminna komisja obliczyła, że straty wynoszą ponad trzy miliony złotych. Kwota została zweryfikowana przez komisję wojewódzką, która zmniejszyła ilość zadań i obliczyła straty na 2 miliony 90 tysięcy złotych. Wniosek na taką sumę przesłano do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Gmina otrzymała jednak obietnicę pokrycia inwestycji jedynie do wysokości 600 tysięcy złotych. Wśród przygotowywanych właśnie w Urzędzie Gminy inwestycji największa będzie realizowana na mostku, na granicy Kościeliska z Zakopanem, gdzie trzeba między innymi umocnić skarpy. Będą też remontowane droga Mała Łąka i na Boczonie oraz budowany przepust na drodze Mała Łąka. - Mamy trudności z remontem drogi Królewskiej - informuje wójt, Bohdan Pitoń. - Droga biegnie tam przez las, musimy więc wyciąć drzewa. Trzeba będzie zatem przeprowadzić całą procedurę, a ponadto pojawiają się problemy ze sprawami własnościowymi. Konieczne jest podjęcie decyzji, czy nie musimy rezygnować z tej inwestycji. Nie chcielibyśmy jednak zwracać przyznanych nam pieniędzy. (ECZ) "Dziennik Polski" 2007-08-21
Autor: wa