Coraz więcej śniegu

Treść

Poprawiły się nieco warunki na stokach i zarazem humory właścicieli wyciągów narciarskich. W wielu przypadkach aura umożliwiła nocne dośnieżanie. Spadło też nieco naturalnego, świeżego śniegu.

Najbardziej biało jest oczywiście na Kasprowym Wierchu i na trasach z nim związanych. W obu kotłach są bardzo dobre warunki do jazdy na nartach. Podobnie jest na nartostradzie z Kotła Goryczkowego do Kuźnic. Nie polecamy natomiast zjazdu do Kuźnic przez Gąsienicową.

Warunki na trasach pozostałych ośrodków PKL nie są niestety zachęcające. W Szczawnicy działa kolej krzesełkowa na Palenicę, jednak trasa nr 1 ciągle nie jest dostępna dla narciarzy. Mogą oni poślizgać się na płaskich i krótkich trasach na Szafranówce, bądź zjeżdżać długą, lecz raczej turystyczną trasą "rodzinną" nr 2.

Narciarze mogą wyjechać koleją linowo-terenową na górę Żar koło Jeziora Żywieckiego. Ze szczytu można podziwiać panoramę Beskidu Małego i wspaniały widok na jezioro. Jednak do dyspozycji amatorów "białego szaleństwa" pozostaje tylko wyciąg orczykowy i jedna płaska trasa długości ok. 300 m. Podobnie jest w przypadku kolei na Górę Parkową w Krynicy. Wyjechać koleją można, lecz zjazd z góry na nartach nie jest możliwy. Na górze są czynne krótkie wyciągi. W sam raz dla tych, którzy chcą nauczyć jazdy na nartach swoje dzieci.

Spędzający urlop w Krynicy, bądź w okolicy, mają na szczęście więcej stoków, na których można "poszaleć". Nieźle przygotowane są trasy z Jaworzyny Krynickiej, będące w gestii spółki Kolej Gondolowa Jaworzyna Krynicka, a także stoki ośrodka tarnowskich Azotów w Słotwinach. W tym drugim przypadku oprócz istniejących od dawna wyciągów orczykowych, czynna jest już drugi sezon kolej krzesełkowa. Istniejąca obok trasa, oznakowana kolorem czerwonym, ma długość 960 m i jest dobrze przygotowana.

Ośrodki położone bliżej Krakowa, a więc nieco niżej niż w Krynicy czy Szczawnicy, mają więcej problemów z przygotowaniem stoków. Czynne są koleje krzesełkowe na Snieżnicę w Kasinie, na Chełm w Myślenicach i na Tobołów w Koninkach. Jednak na trasach pojawiają się przetarcia.

Obsługa wyciągów z niecierpliwością oczekuje nadejścia zapowiadanego oziębienia. Jeżeli umożliwi ono włączenie armatek śnieżnych, przynajmniej w ciągu nocy, wówczas nadchodzący weekend będzie udany dla narciarzy.

Wyjazdów na narty w Beskid Śląski - krakowianie szczególnie chętnie jeżdżą do Szczyrku - nie polecamy. Właściciele gruntów ośrodka Czyrna-Solisko nie zgadzają się na uruchomienie tras. Czekają na wydanie decyzji resortu skarbu o prywatyzacji tego ośrodka, który jest w rękach państwowej spółki Gliwicka Agencja Turystyczna (GAT). Czynne jest jedynie kilka tras na Hali Pośredniej i tzw. Golgota do Soliska.

Trochę podobna sytuacja jest w Suchej Dolinie koło Piwnicznej. Z powodu konfliktu o drogę dojazdową zamknięty został jeden z najdłuższych wyciągów (tzw. stary). Na szczęście działa kilka innych.

Spory między właścicielami gruntów a właścicielami wyciągów, czy kolei linowych to nie nowy temat. Do najgłośniejszych należy spór pomiędzy rodziną Byrcynów a spółką Polskie Koleje Linowe, dotyczący tras narciarskich na zboczu Gubałówki. W efekcie wciąż nieczynne są trasy narciarskie w tym rejonie. PKL ma też problem z właścicielami gruntów na zboczu Butorowego Wierchu. Funkcjonuje tam od wielu lat kolej krzesełkowa, lecz dawne trasy narciarskie są poprzecinane drewnianymi ogrodzeniami właścicieli terenów. Bezpieczna jazda na nartach nie jest możliwa.

Coraz więcej narciarzy wyjeżdża na weekend na Słowację. W pamięci wielu z nich zachował się obraz dobrze przygotowanych stoków, małych kolejek i tanich karnetów. To jednak już się nieco zmieniło. Ceny karnetów w większości przypadków prawie zrównały się z cenami w Polsce (w porównywalnych jeśli chodzi o wielkość ośrodkach narciarskich). Z powodu znacznie większej liczby narciarzy stoki są gładkie najczęściej tylko do południa. Pojawiły się też kolejki. Nie tylko w oczekiwaniu do wyciągów. Dla przykładu przez cały ubiegły tydzień na drodze dojazdowej do ośrodka Zwerovka-Spalena, znanego pod nazwą Rohacze, już rano pojawiał się sznur samochodów z narciarzami pragnącymi dostać się pod wyciąg. Parkingi były zapełnione. Najstarsi słowaccy górale (Zwerovka to teren Tatr Zachodnich) nie pamiętają tu takich tłumów.

MARIAN CHOLEWIŃSKI

Warunki na trasach

Polska: Babia Góra - 80 cm, Białka Tatrzańska - 40 cm (warunki dobre), Czorsztyn Kluszkowce - 75 cm (warunki dobre), Krynica - 40 cm, Jaworzyna Krynicka - 50 cm (warunki dobre), Karpacz - 50 cm (warunki dobre), Pilsko-Hala Miziowa - 60 cm (warunki dobre), Magura Małastowska - 30 cm (warunki złe), Małe Ciche - 65 cm (warunki b. dobre), Niedzica Polana Sosny - 30-90 cm, Nowy Targ Długa Polana - 70 cm (warunki dobre), Murowaniec - 102 cm, Rabka Polczakówka - 30 cm (warunki średnie), Rytro Ryterski Raj - 30 cm (warunki złe), Szczawnica Palenica - 20-40 cm (warunki dobre), Szczyrk Czyrna-Solisko - 60 cm (warunki dobre), Turbacz - 90 cm, Ustrzyki Dolne - 40 cm (warunki dobre), Ustrzyki Górne - 15 cm, Zakopane Szymoszkowa - 80 cm (warunki dobre).

Austria: Flachau - 30-90 cm, lodowiec Hintertux - 5-165 cm, Kaprun - 30-162 cm, lodowiec Mölltaler - 90-250 cm, lodowiec Sölden - 55-140 cm, lodowiec Stubai - 10-160 cm, Wagrain - 30-80 cm, Zell am See - 80 cm.

Czechy: Bedřichov - 20 cm, Harrachov - 30 cm, Janske Lazně - 60 cm (warunki b. dobre), Klinovec - 50 cm, Ramzova - 55 cm (warunki b. dobre), Rokytnice nad Jizerou - 35 cm (warunki dobre), -pičak-Železna Ruda - 30 cm, -pindleruv Mlyn - 40 cm (warunki dobre).

Słowacja: Donovaly Zahradište - 40 cm (warunki b. dobre), Donovaly-Nova Hola - 30 cm (warunki b. dobre), Vratna Prislop - 30 cm, Vratna Paseky - 45 cm (warunki b. dobre), Rohače - 70 cm (warunki b. dobre), -trbske Pleso - 140 cm (warunki b. dobre), Velka Rača Oščadnica - 40 cm (warunki dobre).


***
Aktualny widok z 23 kamer na stoki narciarskie w 15 miejscowościach górskich pod adresem: www.dziennik.krakow.pl/public/?informator/kamery.html


***
Harenda-Zakopane: 40-50 cm śniegu, warunki dobre, czynne trasy: czerwona, zielone (500 m, 250 m) www.harendazakopane.pl

(PS) , "Dziennik Polski" 2007-02-23

Autor: ea