Czy będzie "Muzyka Łuku Karpat"
Treść
W tym roku Zakopane nie zorganizowało festiwalu "Muzyki Łuku Karpat". Przyczyną były jakoby organizacyjne kłopoty związane z przygotowaniem Międzynarodowego Festiwalu Folkloru Ziem Górskich. Zakopiańscy radni bronią imprezy, apelując, by miasto nie traciło okazji do prezentacji kapel z europejskich krajów. Naczelnik Wydziału Kultury Urzędu Miasta Zakopanego Joanna Staszak poinformowała radnych o udanych imprezach, które zorganizowano na terenie miasta. - Sukcesem zakończył się Międzynarodowy Festiwal Muzyki Organowej, Międzynarodowe Plenery Plastyczne, Międzynarodowy Festiwal Jazzowy, Międzynarodowy Festiwal Folkloru Ziem Górskich, Spotkania z Filmem Górskim. Niestety, nie odbył się festiwal "Muzyki Łuku Karpat", który został odwołany. Zebrani dopytywali się, dlaczego "Muzyki Łuku Karpat" nie udało się zorganizować. - Bolejemy nad tym, że ta impreza nie odbyła się w tym roku. Biuro Promocji powinno zrobić wszystko, aby ta impreza nie zniknęła z mapy wydarzeń kulturalnych - apelował radny Jerzy Zacharko. Radny Jan Karpiel-Bułecka przypomniał, że "Muzyka Łuku Karpat" odbywała się w terminach związanych z Międzynarodowym Festiwalem Folkloru Ziem Górskich. - Była przed albo po festiwalu. W tym roku sam Festiwal Folkloru był zagrożony. Uczestnicy poprzednich edycji "Muzyki Łuku Karpat" wydzwaniali do mnie i pytali o imprezę. Ale ja nie miałem żadnych umów na ten temat. Poza tym, sam do końca września mam zajęty każdy weekend różnymi imprezami w kraju - tłumaczył radny. Zebrani przypomnieli, że wcześniej muzyczne spotkania kapel prowadził zakopiański oddział Związku Podhalan. Po tym jak ZP wycofał się z organizacji imprezy, na swoje barki przejęło ją miasto. Radni rozpoczęli dyskusję odnośnie zmiany jesiennego terminu przeglądu "Muzyki Łuku Karpat", podkreślając, że nie jest on zbyt fortunny. - Można się zastanowić, czy lepszą okazją do jego organizacji nie byłyby Dni Zakopanego, obchodzone 1 czerwca. Namiot na Równi Krupowej stoi już od maja - rzucił propozycję radny Zacharko. Nie zgodziła się z nią jednak naczelnik Wydziału Kultury UMZ. - To wcale nie jest dobry termin. Wtedy mamy przecież Festiwal Twórczości Chrześcijańskiej i masę imprez towarzyszących. Lepiej zorganizować ten festiwal na rozpoczęcie sezonu letniego - koniec czerwca lub początek lipca. Wtedy jest akurat pewna luka w kalendarzu imprez - zaproponowała Joanna Staszak, co radni przyjęli jednogłośnie. (RAV) "Dziennik Polski" 2007-09-12
Autor: wa