Czystość jeszcze wątpliwa
Treść
Już prawie dwa tygodnie woda z gminnego ujęcia w Czarnym Dunajcu, zaopatrującego ok. tysiąca mieszkańców, nie jest dopuszczona do spożycia. Gmina poprosiła sanepid o pobranie próbek do badania dopiero w środę, a ponieważ miarodajne wyniki posiewów uzyskuje się po dwóch dobach - poznamy je dziś.
Rita Lech-Jóźwiakowska, państwowy powiatowy inspektor sanitarny, informuje wstępnie, że woda w zbiorniku prawdopodobnie może już być wolna od bakterii coli, gorzej natomiast wygląda to na końcówkach sieci.
Prowadzone najpierw przez pracowników gminy, a potem przez specjalistyczną firmę z Nowego Targu czyszczenia, chlorowania i płukania sieci nie dały więc na razie w pełni satysfakcjonującego rezultatu. Cała sytuacja daje natomiast wyobrażenie o narażeniu ujęcia na infiltracyjne skażenia.
(ASZ), "Dziennik Polski" 2007-06-22
Autor: ea