Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Góralska parada w "Orli"

Treść

Do zdjęć trza mieć smykałkę
"Nawet najdroższy, najlepszej klasy aparat to za mało - do zdjęć trza mieć smykałkę i dryg. Kto tego nie czuje, nie będzie robił dobrych zdjęć" - to prosta recepta na życiową pasję Stanisława Gała.



Nie sposób wyobrazić sobie jakiejkolwiek ważnej imprezy bez jego obecności. Artysta, fotograf, zwany przez niektórych "paparazzim Podhala", Stanisław Gał jest zawsze tam, gdzie dzieje się coś godnego utrwalenia. Z nieodłącznym aparatem fotograficznym notuje zdjęciami wydarzenia z życia Podhalan. Otwarta w czwartkowe popołudnie w wilii "Orla" ekspozycja jego prac "Góralska parada" to popis umiejętnego sportretowania regionalnej kultury.

- Nie lubi zdjęć pozowanych, najczęściej fotografuje z zaskoczenia: konie w biegu, wyścigi kumoterek, imprezy regionalne, uroczystości rodzinne, portrety górali, tatrzańskie krajobrazy. Pomysł zrobienia tej wystawy powstał spontanicznie. Pana Stanisława poznałam jesienią podczas wystawy prac Józefa Mularczyka. Był uczniem pana Józefa i do dzisiejszego dnia wspomina go jako wspaniałego pedagoga. W trakcie kolejnych odwiedzin Stanisława narodził się pomysł zorganizowania wystawy jego zdjęć jako kontynuacji idei "relacji mistrz - uczeń". Na wystawie prezentowane są fotografie ze zbiorów prywatnych Stanisława Gała, dokumentujące wydarzenia podhalańskie, które miały miejsce w 2007 roku - mówi Elżbieta Samek-Czapla, gaździna willi "Orla".

Stanisław Gał to góral urodzony w 1943 r. w Murzasichlu. Jest absolwentem Liceum Sztuk Plastycznych im. Antoniego Kenara w Zakopanem oraz Wyższej Szkoły Sztuk Plastycznych we Wrocławiu (na Wydziale Ceramiki i Szkła otrzymał w 1968 dyplom z wyróżnieniem). Od 1968 jest członkiem Związku Polskich Artystów Plastyków. Po studiach wrócił na Podhale. Przez wiele pracował z dziećmi i młodzieżą jako instruktor plastyki. Uczył malarstwa, malarstwa na szkle i grafiki. Zajęcia prowadził m.in. w MDK w Nowym Targu, Zakładowym Domu Kultury NZPS Podhale, jak też w MDK w Zakopanem i Poroninie. Uznaniem dla jego pracy dydaktycznej jest wiele nagród podopiecznych oraz obecność na wystawach w Polsce i poza jej granicami. Aktywny działacz Związku Podhalan - przez 21 lat (1975-1996) pełnił funkcję członka zarządu ZP.

(RAV) , "Dziennik Polski" 2007-04-30

Autor: ea