Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Jest opinia biegłego

Treść

Do Komendy Powiatowej Policji w Zakopanem dotarła w końcu opinia biegłego w sprawie tragicznego wypadku, do którego doszło pod koniec roku na stoku narciarskim na Gubałówce. W najbliższych dniach zapozna się z nią prokurator.



27 grudnia na jednym ze stoków narciarskich na północnym zboczu Gubałówki doszło do tragedii. Zaparkowany powyżej stoku citroen z niewiadomych przyczyn zaczął się zsuwać z pobocza, po wyłamaniu płotu wjechał na stok narciarski, potrącając 33-letnią Ukrainkę i zabijając na miejscu 12-letnią dziewczynkę z Izraela. Z relacji świadków wynika, że pojazd przejechał 165 metrów. Właścicielem samochodu okazał się 60-letni mieszkaniec Zakopanego. Zakopiańska policja przesłuchała kilkunastu świadków zdarzenia i przekazała sprawę Prokuraturze Rejonowej w Zakopanem. Materiał dowodowy, m.in. treść przesłuchań świadków i właściciela samochodu przekazano biegłemu z zakresu mechaniki samochodowej, który miał wyjaśnić przyczyny wypadku.

- Biegły już opracował opinię, która dotarła w poniedziałek do Komendy Powiatowej Policji w Zakopanem. W najbliższych dniach powinienem ją otrzymać - powiedział nam wczoraj Krzysztof Knapik, prokurator rejonowy w Zakopanem.

Materiał dowodowy trafił do eksperta pod koniec stycznia, a więc opracowanie opinii zajęło mu ponad miesiąc.

- Trudno biegłemu narzucać termin. Ponaglaliśmy go, ale tak naprawdę nie mamy wpływu na to, ile trwać będzie sporządzanie opinii - przyznaje Krzysztof Knapik. - Biegły stwierdził, że tyle czasu jest mu potrzebne. W tym czasie przynajmniej dwa razy dokonał oględzin zabezpieczonego pojazdu i był na miejscu zdarzenia.

Jeżeli biegły uznał w opinii, że samochód był niesprawny, prokuratura będzie musiała postawić właścicielowi zarzuty.

(KOV), "Dziennik Polski" 2007-03-07

Autor: ea