Klasa A
Treść
Lubań Tylmanowa - Szarotka Nowy Targ 0-2 (0-0) 0-1 Ł. Ślusarek 48, 0-2 Krauzowicz 85. Sędziował Dariusz Opaliński z Gorlic. Widzów 100. Lubań: Pierzga - P. Ciesielka, Noworolnik, Piksa, K. Ciesielka, Udziela, Żołądź, J. Piszczek (75 Jurek), Michalik, Zawada, Kurnyta. Szarotka: Trzeciak - Niedermajer, P. Mastalski, Karpiel, Sewielski, M. Mastalski (66 Bazuń), Bobek (75 Leja), Adamczyk, Ślusarek (87 Leśniakiewicz), Hajnos, Krauzowicz. Kompletnie nie udał się finisz rundy piłkarzom lidera Lubaniowi Tylmanowa. Przed tygodniem przegrali w Czarnym Dunajcu 2-1, teraz ponieśli jeszcze dotkliwszą porażkę, bo u siebie z nowotarską Szarotką. Piłkarze Lubania przegrali, bo zmarnowali niezliczoną ilość doskonałych sytuacji bramkowych. Praktycznie każdy z graczy przednich formacji Lubania ma na sumieniu zaprzepaszczoną okazję na strzelenie gola. Zaraz po zmianie stron goście wykonywali rzut wolny. Mocno bitą po ziemi piłkę zbyt krótko wybili obrońcy Lubania. Za polem karnym dopadł futbolówki Łukasz Ślusarek strzelił i mocno, i precyzyjnie po ziemi w róg bramki. Kolejne minuty upływały na obleganiu bramki Szarotki. Momentami goście byli zamknięci w nieobcym nowotarżanom "hokejowym zamku". Wynik się nie zmieniał aż do 85 min. Wtedy kontra, które od czasu do czasu wyprowadzali przyjezdni, zakończyła się zdobyciem gola. W sytuacji sam na sam nie pomylił się Krauzowicz. Ten wynik to "woda na młyn" dla innych zespołów czołówki. Wprawdzie Lubań pozostaje na pierwszym miejscu jednak z takim samym dorobkiem punktowym jak Wierchy i wyprzedza rywala korzystniejszym bilansem bezpośredniego meczu. (ZK) ZKP Zakopane - Trzy Korony Sromowce Niżne 6-0 (3-0) 1-0 Frasunek 8, 2-0 Gaura 15, 3-0 Barnowski 17, 4-0 Król 52, 5-0 Ligas 58, 6-0 Frasunek 65. Sędziowała Ewelina Stanek z Nowego Sącza. Żółte kartki: Pierwoła, Starowicz. Widzów 50. ZKP: Pawlica - Sowa, Szczepaniak (60 Skiepko), Saguła, Gaura (70 Furmanek), Leks, Pękala, Ligas, Barnowski (46 Król), Olszowski, Frasunek. Trzy Korony: Mirosław Waradzyn - W. Regiec, Kozub, Borzęcki, P. Regiec, G. Regiec, Pierwoła, Mariusz Regiec, Marek Regiec, Marek Waradzyn, Starowicz. Całą pulę w tym meczu zgarnęli piłkarze ZKP, bo nie dość, że wygrali, to strzelili ponad 50 procent bramek, jakie zdobyli w dotychczasowych 12 spotkaniach tej rundy. Festiwal strzelecki rozpoczął Robert Frasunek. Minął kolejno kilku rywali w polu karnym i spokojnie pokonał bramkarza gości. Gdy w 15 min Frasunek w podobny sposób próbował zdobyć gola, piłkę wybili mu obrońcy, tyle że futbolówka trafiła do Gaury, który nie namyślając się, strzelił i mocno, i precyzyjnie, bo piłka ugrzęzła górnym rogu bramki. Nie na długo piłkarze Trzech Koron zachowali dwubramkową stratę. Do zagranej z rogu piłki wyskoczył Barnowski i z bliska główką podwyższył na 3-0. Goście w pierwszych 45 minutach ani razu nie zagrozili bramce zakopiańczyków. Dopiero po zmianie stron wskutek nonszalancji piłkarzy ZKP Trzy Korony mogły zdobyć bramkę. Nie udało się, a "na ziemię" sprowadził przyjezdnych Andrzej Król. Jego strzał z wolnego z 25 metrów był przedniej marki, bo mocno uderzona piłka, odbiwszy się od słupka, wpadła do siatki. Niewiele minut później po akcji Króla i jego dośrodkowaniu piłkę piąstkował bramkarz gości wprost na głowę Ligasa, który ze spokojem wpakował futbolówkę do siatki. Następną akcję lewą stroną zorganizował Olszowski. Podanie było na tyle precyzyjne, że aż dwu piłkarzu ZKP mogło strzelić gola. Uczynił to Frasunek i gospodarze prowadzili już 6-0. (ZK) Poroniec Poronin - Czarni Czarny Dunajec 2-0 (0-0) 1-0 M. Wicher 55, 2-0 Stasik 60. Sędziował: Krzysztof Olchawa z Nowego Sącza. Żółte kartki: M. Wicher, R. Wicher, Stasik - Rawicki, Kantor, A. Gacek. Widzów 70. Poroniec: Miśkowicz - Świder, Kiszela, Pańszczyk, Skóbel, M. Wicher, R. Wicher, Grela (85 Skupień), Surma, Ustupski (62 Malacina), Stasik. Czarni: Czyż - A. Gacek, Szaflarski (46 Rawicki), T. Bandyk (61 R. Gacek), Kantor, J. Głowacz, Kolbrecki, Cholewa, Dzielawa, S. Bandyk, Pankow. W 25 min do dobrej piłki doszedł Stanisław Bandyk. Był jednak w trudnej sytuacji i chociaż strzelił na bramkę to kąt był zbyt duży, aby piłkę zmieścić między słupkami. Trzy minuty później wreszcie i gospodarze zorganizowali składną kontrę, w której w sytuacji sam na sam znalazł się Ustupski. Młody napastnik Porońca strzelił z okolic pola karnego, jednak Czyż skrócił kąt i sparował uderzenie. Kolejną dobrą kontrę Poroniec przeprowadził w 42 min, strzał Roberta Wichra nogami odbił bramkarz Czarnych. W powtórzonym ataku gospodarzy Świder uderzył minimalnie nad poprzeczką. Na koniec pierwszej części gry tym razem świetną kontrę wyprowadzili goście. Po strzale Janusza Głowacza piłka już minęła Miśkowicza i zmierzała do bramki. Z interwencją zdążył jednak jeden z graczy Porońca. W 55 min na solową akcję zdobył się Mariusz Wicher. Wygrał pojedynek biegowy z obrońcami Czarnych, wpadł w pole karne, strzelił mocno i piłka zatrzymała się w siatce. W 60 min po dobrym zagraniu Greli w niezłej sytuacji znalazł się Ustupski, dostrzegł jednak nadbiegającego Stasika, dograł mu piłkę, a młody pomocnik Porońca ze spokojem skierował futbolówkę do bramki. To była wzorowa akcja dwu juniorów Porońca. (ZK) Jordan Jordanów - Sokolica Krościenko 3-3 (1-0) 1-0 M. Sularz 18, 2-0 Sochacki 51, 2-1 Orkisz 52, 3-1 Sochacki 53, 3-2 Koterba 62, 3-3 Czubiak 84. Sędziował: R. Baran (Witów). Żółte kartki: M. Sularz, D. Sularz - Kowalczyk, Hałgas. Czerwone: D. Sularz (43 za drugą żółtą) - Hałgas (60 za drugą żółtą). Jordan: Sitarz - A. Wójtowicz (46 Słoński), Matejko, Marcin Hodana (46 Żegleń), Marek Hodana, Bąk (79 Morończyk), D. Sularz, Kołodziejczyk, Gawroński (46 Sochacki), Grzybacz, M. Sularz Sokolica: Pawlak - J. Waksmundzki, Topolski, S. Waksmundzki, Hałgas, Ligas, Kowalczyk, Orkisz, Czubiak, Zachwieja, Koterba. Pierwszy celny strzał na bramkę, oddali gospodarze za sprawą M. Sularza, jednak wysoko nad poprzeczką. Za chwilę D. Sularz przestrzelił w sytuacji sam na sam. W 18 min Kołodziejczyk obsłużył 30-metrowym podaniem M. Sularza, który przelobował stojącego kilka metrów przed bramką Pawlaka. Tuż przed przerwą wyrównać mógł Kowalczyk, ale jego strzał trafił w poprzeczkę. W 43 min D. Sularz otrzymał czerwoną kartkę. W drugiej połowie mimo liczebnego osłabienia, zaatakowali gospodarze. W 51 min z 40 metrów uderzał Żegleń, Sochacki zmienił tor lotu piłki i Pawlak po raz drugi musiał wyjmować futbolówkę z bramki. Minutę później błąd defensorów Jordana wykorzystał Orkisz, który z siedmiu metrów zdobył kontaktowego gola. Po kolejnych 60 sekundach było już jednak 3-1 dla gospodarzy. Dośrodkowanie Słońskiego, na gola zamienił Sochacki. W 57 min groźnie z dystansu uderzał Żegleń. Dwie minuty później pojedynek jeden na jeden z Pawlakiem przegrał Sochacki. To zemściło się na graczach z Jordanowa trzy minuty później, kiedy Koterba z bliska pokonał Sitarza. W 84 min goście wyrównali. Precyzyjnym strzałem z rzutu wolnego popisał się Czubiak. W 90 min losy pojedynku mógł rozstrzygnąć Grzybacz, lecz trafił w słupek. (MZ) Dunajec Ostrowsko - Bystry Nowe Bystre 3-0 (0-0) 1-0 Zagata 65, 2-0 Zagata 88 3-0 R. Gucwa 90. Sędziował: K. Handzel (Raba Wyżna). Żółte kartki: Klamerus - W. Zet, P. Zet. Czerwona: W. Zet (70 za drugą żółtą). Dunajec: Ludzia - R. Gucwa, Kamiński, D. Gucwa (80 Szczypka), Szumal, S. Gucwa, Janasik, Zagata, Klamerus, B. Waksmundzki, S. Waksmundzki. Bystry: Graca - Tylka, A. Żołnierczyk, P. Zet, W. Zet, W. Staszel, M. Żołnierczyk, Powrózek, A. Staszel, Salomon, Wirmiański. W 5 min strzał R. Gucwy przeszedł nad poprzeczką. W 7 min uderzenie Klamerusa z rzutu wolnego trafiło w mur. W 20 min podania Zagaty nie potrafił wykorzystać Klamerus, który w dogodnej sytuacji trafił w nogi Gracy. W 27 min sprzed pola karnego strzelał mocno Zagata, jednak bramkarz gości skutecznie interweniował. W 38 min po raz pierwszy niebezpiecznie zaatakowali przyjezdni. Strzał Wirmiańskiego był jednak minimalnie niecelny. W 42 min Salomon również chybił. W 55 min po podaniu Klamerusa, S. Gucwa nie potrafił z bliska pokonać Gracy. W 65 min wreszcie gospodarze mogli cieszyć się z bramki. Dośrodkowanie z rzutu wolnego Szumala głową na gola zamienił Zagata. Kopia akcji miała miejsce w 88 min. Ponownie podawał Szumal, a drugie trafienie zaliczył Zagata. Rezultat spotkania ustalił już w doliczonym czasie R. Gucwa, którego strzał wylądował pomiędzy słupkiem a rękoma interweniującego bramkarza gości. (MZ) Wierchy Rabka - Przełęcz Łopuszna 3-0 (1-0) 1-0 Leśniak 19, 2-0 Majerski 50 z karnego, 3-0 Leśniak 77. Sędziował: J. Kalata (Stasikówka). Żółte kartki: K. Gacek - M. Galik Wierchy: Bednarczyk - Kołat, Michał Zachara, Tupta, Śmieszek, Mitoraj, Pędzimąż, K. Gacek, Leśniak, W. Zachara, Marek Zachara (16 Majerski). Przełęcz: Dudzik (77 Ambroż) - D. Szymczak, Głowa, Kolasa, Maciasz, P. Galik, Dziga, Klamerus, Chowaniec, M. Galik (68 K. Szymczak), Pietrzak. Spotkanie pod dyktando gospodarzy, chociaż pierwszą groźną akcję przeprowadzili przyjezdni. W 7 min strzał jednego z graczy Przełęczy przeszedł tuż obok słupka. W 18 min pierwsza groźna akcja Wierchów przyniosła im bramkę. W zamieszaniu podbramkowym piłkę wyłuskał W. Zachara i dograł do nieobstawionego Leśniaka, a ten pokonał Dudzika. W 21 min niepotrzebna zabawa na polu karnym Michała Zachary z Mitorajem zakończyła się niecelnym uderzeniem gracza z Łopusznej. W 33 min niebezpiecznie uderzał Tupta, jednak futbolówka minęła słupek. Trzy minuty później piłka po strzale Pędzimęża zatrzymała się w błocie na linii bramkowej. W 42 min sytuacji sam na sam nie wykorzystał W. Zachara. Druga połowa toczona była w ulewnym deszczu. Pięć minut po wznowieniu gry faulowany w polu karnym był K. Gacek, a skutecznym egzekutorem "jedenastki" okazał się Majerski. W 67 min po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Mitoraj główkował w poprzeczkę. W 77 min Leśniak ustalił wynik spotkania, dobijając strzał K. Gacka. (MZ) Skawianin Skawa - ZOR Frydman 1-1 (1-1) 0-1 Ferko 12, 1-1 Szewczyk 19. Sędziował: Andrzej Opacian z Ratułowa. Żółte kartki: Sutor, Domagała, Jedruś, Pędzimąż - Ferko, Młynarczyk Fryc. Czerwone kartki Domagała 77 i Młynarczyk 72 za drugie żółte. Widzów 70. Skawianin: Moskała - Kwiatkowski, Domagała, Bogdał, Pędzimąż, Jasiński, Sutor, Skwarek, Jędruś, R. Skawski, Szewczyk. ZOR: Kutarnia - Masłowski, Wójcik, Dwornicki, Łukasz, Rusnarczyk, Łojek, Młynarczyk, Zygmunt, Ferko, Fryc. To było wyrównane spotkanie. Prowadzenie objęli wyżej notowani goście. Do wydawało się straconej piłki doszedł Młynarczyk i strzelił celnie z bardzo ostrego kąta. Bramkarz Skawianina odbił piłkę, ale niemal wprost na nogę Ferki, który mając odsłoniętą bramkę, dopełnił formalności. Gospodarze jednak wyrównali dość szybko. Do zagranej z rogu piłki nie wyszedł bramkarz ZOR-u. Skorzystał z tej okazji Szewczyk, wyskoczył najwyżej i główką pokonał Kutarnię. Najbardziej brzemienna w skutki była 77 min spotkania. Wtedy to wyrównały się siły zespołów (wcześniej boisko za dwie żółte kartki opuścił Młynarczyk) i goście mieli rzut karny. Zabrakło snajpera ZOR-u i kto inny musiał wykonywać "jedenastkę". Świetną interwencją popisał się Moskała, w pełni rehabilitując się za błąd z 12 min. Wynik jednak nie krzywdzi żadnej z drużyn. (ZK) Nierozegrany mecz Lubań - Trzy Korony 3-0 walkowerem. 1. Wierchy 13 28 35-11 2. Lubań 13 28 35-15 3. Szarotka 13 25 35-17 4. Poroniec 13 25 31-21 5. Przełęcz 13 23 21-17 6. Czarni 13 23 20-18 7. ZOR 13 20 18-13 8. Sokolica 13 15 32-30 9. Dunajec 13 15 24-27 10. Bystry 13 11 19-33 11. Skawianin 13 11 22-49 12. Jordan 13 10 21-28 13. ZKP 13 9 17-26 14. Trzy Korony 13 8 14-41 Klasa C Zespół Delty Pieniążkowice spędzi zimę na fotelu lidera w podhalańskiej klasie C. W ostatniej kolejce spotkań zespół ten zwyciężył w Grywałdzie 2-0. Oba gole dla Delty zdobył bardzo skuteczny w rundzie jesiennej Kolbrecki. Pojedynek Korony Piekielnik z Gromem Morawczyna nie doszedł do skutku. Nie wszyscy gracze drużyny gości posiadali badania lekarskie. Pieniny Grywałd - Delta Pieniążkowice 0-2, (Kolbrecki 2), Bór Dębno - Spływ Sromowce Wyżne 3-2 (0-0), (S. Rusnak 2, W. Rusnak - P. Pierwoła 2), Juta Krośnica - Skałka Rogoźnik 2-6 (dla Juty: Górecki, Dyda), Podgórki Krauszów - Orzeł Niedzica 3-0 (1-0) (Chowaniec 2, Słaboń). (MZ) 1. Delta 10 26 32-8 2. Skałka 10 19 44-16 3. Grom 9 18 31-21 4. Spływ 10 17 33-19 5. Pieniny 9 16 25-18 6. Podgórki 10 14 13-22 7. Skałki 10 10 12-24 8. Bór 9 9 22-25 9. Juta 10 9 12-24 10. Korona 6 6 9-21 11. Orzeł 9 3 14-43 "Dziennik Polski" 2006-10-30
Autor: ea