Maturalna nauczka na przyszłość
Treść
Nie uznano skargi z "Balzera".
Blisko stu maturzystów z Zespołu Szkół Hotelarsko-Turystycznych w Zakopanem będzie powtarzało maturę z języka angielskiego. Dyrekcja Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Krakowie zadecydowała, że powtórny egzamin odbędzie się 6 czerwca. Nie uznano natomiast skargi uczniów z I Liceum Ogólnokształcącego im. Oswalda Balzera.
Przed tygodniem 27 maturzystów z "Hotelarza" złożyło do OKE skargę na przebieg egzaminu pisemnego z języka angielskiego. Stwierdzili, że przez złe nagłośnienie nie słyszeli dobrze tekstu odtwarzanego z płyty. Podobny problem zgłosiło siedmiu maturzystów z "Balzera".
We wtorek w Zakopanem zjawiła się ośmioosobowa komisja powołana w OKE do zbadania tej sprawy. W obu szkołach przeprowadzono wizję lokalną z udziałem klas młodszych w roli zdających. Zarzuty maturzystów co do złego nagłośnienia potwierdziły się w przypadku "Hotelarza". W związku z tym dyrektor OKE jeszcze tego samego dnia podjął decyzję o powtórzeniu egzaminu. Jednak w przypadku "Balzera" nie uznano zasadności skargi. - Skargę złożyło 7 z 57 zdających - mówi Halina Michalska, dyrektor I LO im. Oswalda Balzera. - Po przeprowadzonej wizji lokalnej otrzymałam pismo od dyrekcji OKE, w którym informuje nas, że nie znaleziono podstaw do unieważnienia matury. Odwołujący się mogą poprawić swoje wyniki w przyszłym roku. Dyrektorka podkreśla, że to dla nauczycieli, anglistów, a także dla uczniów poważna, maturalna nauczka. - Dla mnie skarga uczniów jest bulwersująca, ponieważ w całej mojej karierze nie spotkało naszej szkoły nic takiego. Ten przykład to nauczka na przyszłość. Siedmiu skarżących się uczniów to maturzyści z jednej klasy. Widocznie zbyt mało byli osłuchani z angielskimi lektorami. To jeszcze raz uczuli nas do częstszego używania na zajęciach oryginalnych kaset, płyt, filmów, tak by uczniowie mieli większy kontakt z żywym językiem angielskim. Natomiast przeprowadzona wizja lokalna dla biorących w niej udział drugoklasistów była okazją do poczucia smaku matury. Komisja określiła, że słyszalność jest na sali idealna. Zawsze w tej samej sali przeprowadzamy matury z języka angielskiego i nigdy do tej pory uczniowie nie zgłaszali problemów z jakością dźwięku - sumuje dyrektor Halina Michalska. (RAV), "Dziennik Polski" 2007-05-17
Autor: ea