Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Mistrz Stańko i święto jazzu

Treść

Cezary Paciorek, najlepszy w kategorii instrumentów różnych (akordeon), tym razem zagrał na fortepianie Fot. Michał M. Kowalski

Znakomity koncert kwartetu Tomasza Stańki był bez wątpienia jednym z najważniejszych wydarzeń tegorocznej II Zakopiańskiej Wiosny Jazzowej. Od soboty w całym Zakopanem niepodzielnie króluje jazz we wszystkich swoich odmianach. Nie zabrakło także bluesa.

Tegoroczna III Zakopiańska Wiosna Jazzowa rozpoczęła się bluesowo. W sobotę w namiocie festiwalowym na Równi Krupowej zagrali: Roman Puchowski
*
Blue Sound, Gyorgy Ferenczi i Visegrad Blues Band. Gwiazdą wieczoru był zespół Upptown Shufflers z Chicago, grający doskonałe połączenie bluesa tradycyjnego i funky soul.

Wydarzeniem dnia była jednak parada starych samochodów i motocykli, zorganizowana w ramach Tatrzańskiego Zlotu Pojazdów Zabytkowych im. Jana Rippera. Do Zakopanego przyjechali miłośnicy zmotoryzowanych staroci z Polski i zagranicy. Na Krupówkach można było podziwiać oldsmobila, rolls royce'a, BMW, renault i forda, ale także warszawę, syrenkę i fiata 125p. A wszystko oczywiście w rytmie dixielandowym.

Od niedzieli w Zakopanem słychać już było tylko jazz i to ten z najwyższej półki. W namiocie festiwalowym odbyła się pierwsza części prestiżowej gali Jazz Top 2005, organizowanej przez magazyn "Jazz Forum". Paweł Brodowski, redaktor naczelny miesięcznika, wręczył dyplomy muzykom, którzy zwyciężyli w dorocznym rankingu. Na początek wystąpił najlepszy saksofonista tenorowy Maciej Sikała, z towarzyszeniem pianisty Cezarego Paciorka (najlepszy w kategorii instrumenty różne - akordeon), kontrabasisty Piotra Lemańczyka i perkusisty Tomasza Sowińskiego. Później na scenę wyszli muzycy Jazz Band Ball Orchestra (najlepszy zespół tradycyjny), którym towarzyszyli trzej tenorzy: Maciej Sikała, Piotr Baron i Przemysław Dyakowski. Niekwestionowaną gwiazdą wieczoru był jednak Tomasz Stańko, najlepszy obecnie polski muzyk jazzowy. Stańko tradycyjnie zdominował tegoroczny ranking Jazz Top, zwyciężając w kategorii najlepszy muzyk roku i najlepszy trębacz. Podczas porywającego koncertu w namiocie festiwalowym towarzyszył mu zespół (Marcin Wasilewski - fortepian, Sławomir Kurkiewicz - kontrabas i Michał Miśkiewicz - perkusja), z którym muzyk zdobył jeszcze jedno wyróżnienie - najlepszy zespół akustyczny.

- Zakopiańska publiczność jest wspaniała. To był jeden z najlepszych koncertów, jakie zagrałem w ostatnich latach - przyznał po występie Tomasz Stańko.

Po koncercie na głównej scenie zabawa przy dźwiękach jazzu trwała nadal, a słuchacze mieli do wyboru koncerty kwintetu Take It Easy Przemka Dyakowskiego (Hotel Wersal), Little Egoists Marka Stryszowskiego, kwartetu Leszka Kułakowskiego (Chata pod Klonem) oraz Niewinnych Czarodziei (klub Va Va Voom). Wczoraj na scenie festiwalowej odbyła się druga część gali Jazz Top 2005, podczas której wystąpili Marek Bałata, Krzysztof Ścierański, The Globetrotters, Marek Napiórkowski Quartet oraz Walk Away, Steve Logan i Hiram Bullock.

Dzisiaj ostatni dzień III Zakopiańskiej Wiosny Jazzowej. O godz. 17 w namiocie festiwalowym wystąpią: Boba Jazz Band, ZaKoPlaHo Dixieland Band oraz Jazz Band Ball Orchestra z towarzyszeniem Harriet Lewis. Późnym wieczorem (od godz. 21.30) będzie można posłuchać Jack Finch Quartet i Max Klezmer Band (Kawiarnia Teatru Witkacego). (KOV)

żródło: "Dziennik Polski" 2006-05-02

Autor: mj