Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Muzeum sportu

Treść

Nie na Puchar Świata w skokach narciarskich, lecz z pewnością z początkiem nadchodzącego roku artysta Mieczysław Król-Łęgowski uruchomi w swym domu na Harendzie prywatne muzeum sportu. Uświetni to jego ćwierćwiecze pracy twórczej. Swoją kolekcję gromadzi od 20 lat. Na poddaszu ma setki zabytkowych nart, kijków, butów narciarskich, łyżew, sanek, bobslejów. Ponad 70 par nart to XIX-wieczne rarytasy, dokumentujące świetną przeszłość kilku zakopiańskich wytwórni "desek". Są narty polskie, skandynawskie, a i te wykonane za wielką wodą. Znają go na wszystkich okolicznych giełdach staroci. Przywozi z nich stare fotografie narciarzy, łyżwiarzy, proporczyki, odznaki i inne pamiątki świetności polskiego sportu zimowego. Dzięki swej pasji i uporowi sam przygotuje to, o czym władze Zakopanego kilku kadencji tylko mówiły: muzeum sportów zimowych stolicy polskich Tatr. Na początek będą to trzy sale w przyziemiu, by wyeksponować dla publiczności najlepsze ze swoich okazów. Planował choć jedną z nich udostępnić publiczności z okazji Pucharu Świata w skokach narciarskich. Muzealne izby z góralskim wystrojem powstają dzięki uporowi Mieczysława Króla-Łęgowskiego Fot. Rafał Gratkowski - Nie dam rady. Otwarcie odbędzie się nieco później. Ale na pewno w 2007. Bo przecież obchodzę 25-lecie pracy twórczej. To muzeum będzie zwieńczeniem ważnego dla mnie etapu - zaznacza artysta. Znaczną większość prac remontowo-budowlanych, montaż ogrzewania, położenie płytek, nowych tynków, malowania wykonuje własnoręcznie. Jego jest pomysł zagospodarowania przestrzeni, sposób ekspozycji poszczególnych eksponatów. - Trzy sale w przyziemiu to mało. Pokażę tylko część wartościowych eksponatów. Może cyklicznie trzeba je będzie wymieniać? - zastanawia się Mieczysław Król Łęgowski. Przed świętami otrzymał prezent w postaci jednorazowej dotacji z urzędu miasta i starostwa powiatowego. - Bóg zapłać wszystkim ludziom dobrej woli, którzy wspierają mnie w tworzeniu muzeum. Przy okazji otwarcia wszystkich ich wymienimy - dodaje Mieczysław Król Łęgowski. W stroju sprzed wieku weźmie udział w otwarciu pucharowej imprezy na Wielkiej Krokwi. Tekst i fot. (RAV), "Dziennik Polski" 2006-12-27

Autor: ea