Najbrzydsze Kasprusie
Treść
Jedną ze spraw, poruszanych podczas obrad zakopiańskiej komisji gospodarki komunalnej, był fatalny stan chodników przy ul. Kasprusie. Siedemdziesiąt osób specjalnie w tej sprawie apelowało do radnego Roberta Kłaka. - Wstyd mi było. Ludzie na dyżurze prosili mnie o interwencję. Przeszedłem się od skrzyżowania z ul. Orkana do ul. Kościelnej. I rzeczywiście, chodniki są nie do pokonania, do tego zawężenia jezdni, bo auta stoją po lewej i prawej stronie. Kasprusie to najbrzydsza ulica, a przecież tędy chodzi cała masa ludzi, w tym także turyści, odwiedzający willę "Atma". Radny apelował, by w plan remontów chodników koniecznie włączyć ulicę Kasprusie, jako teren leżący naprzeciw Starego Kościółka oraz w bezpośrednim sąsiedztwie arterii Krupówek. (RAV) "Dziennik Polski" 2007-12-14
Autor: wa