Nowe wyciągi i snow-park
Treść
Na Podhalu biało i wszyscy czekają na mróz, by w ruch poszły armatki śnieżne. W tym roku narciarzy będą kusić nowe trasy w Bukowinie, Białce, Czarnej Górze, Jurgowie i Zębie. - Mam nadzieję, że na Podhalu chwyci mróz, wtedy będziemy mogli uruchomić sztuczne naśnieżanie - mówi Jan Strączek, prezes spółki "Harenda-Wyciągi". Już teraz na harendziańskim stoku ustawiono w pogotowiu 11 armatek. Nowością sezonu zimowego będzie snow-park z prawdziwego zdarzenia. - Takiego parku jeszcze w Zakopanem nie było. Przygotujemy część stoku do narciarskich i głównie snowboardowych szaleństw. Będą rynny, hopy i inne atrakcje - dodaje Jan Strączek. Ośrodek Narciarski Kotelnica Białczańska kończy dwie potężne inwestycje: budowę nowego zautomatyzowanego systemu naśnieżania i kolejną, czwartą już kolej krzesełkową. Tym razem zapewni narciarzom ostry zjazd po trasie długości 800 metrów. - Trasa będzie miała homologację FIS - mówi Zbigniew Markowski, wiceprezes zarządu Kotelnicy Białczańskiej. - Chcemy ją otworzyć piętnastego grudnia. Natomiast jeśli temperatura spadnie do minus 8 stopni, uruchomimy nasz nowy system naśnieżania. Składa się na niego pół setki zespolonych w jeden organizm armatek śnieżnych, które sterowane sygnałem radiowym mają do naśnieżenia 50 hektarów terenu. Z Białką Tatrzańską chce konkurować Spółka "Hawrań", będąca właścicielem nowo budowanych wyciągów w Jurgowie. Spółka liczy 240 udziałowców, głównie mieszkańców Jurgowa. Centrum ośrodka powstaje naprzeciw pasterskiej wioski na Okólnem, na Górkowym Wierchu. Głównymi atutami ośrodka będą zaplanowane na ten sezon dwa wyciągi - krzesełkowy i orczykowy. Do dyspozycji narciarzy będzie dzięki nim trasa zjazdowa o długości 1200 metrów. Kolejna, FIS-owska, ma być gotowa za rok. Na terenie gminy Poronin nowością jest nowoczesny wyciąg krzesełkowy w Zębie - trzeci w gminie. Na przyszłe lata zaplanowano budowę kolejnych: nowego wyciągu na Galicowej Grapie i dodatkowych obiektów w istniejących stacjach w Murzasichlu i Małem Cichem. W Kościelisku do dyspozycji narciarzy będą istniejące wyciągi w Witowie, na Polanie Biały Potok i na stokach "Salamandry". W planach jest natomiast budowa na Pitoniówce. Na terenie bukowiańskiej gminy działać będzie w sezonie ponad 40 większych i mniejszych wyciągów narciarskich. Słowacka firma "Tatrapoma" na zlecenie spółki "Czarna Góra - Koziniec" buduje 4-osobowy wyciąg krzesełkowy w Czarnej Górze, który w godzinę będzie mógł wywieźć na szczyt 2400 osób. Do ich dyspozycji dwie trasy: o długości 900 i 1100 m. Czarnogórską spółkę stworzyło 97 mieszkańców wsi. Na inwestycję zaciągnęli 15 mln zł kredytu. W najlepszej sytuacji są już teraz Polskie Koleje Linowe. Na Kasprowym Wierchu leży bowiem blisko półmetrowa warstwa śniegu. Na grudzień zaplanowano uruchomienie zmodernizowanej kolejki, która w komfortowych warunkach w godzinę będzie mogła wywieźć na szczyt 360 narciarzy. Koszt inwestycji - 60 mln zł. (RAV) "Dziennik Polski" 2007-11-08
Autor: wa