Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Rodzina, formacja, wiara

Treść

Trzy wartości: rodzinę, formację i wiarę, wskazał młodzieży Ojciec Święty, kończąc w niedzielę wieczorem swą jednodniową pielgrzymkę do Cagliari. Jak już informowaliśmy, głównym punktem programu tej papieskiej podróży była przedpołudniowa Msza św. z okazji obchodów 100-lecia ogłoszenia Matki Bożej Dobrotliwej patronką Sardynii. Przed wieczornym powrotem do Castel Gandolfo Benedykt XVI spotkał się jeszcze z młodzieżą i duchowieństwem tego rejonu. - Ojcze Święty, jesteśmy jak sardyńska ziemia, piękna i trudna zarazem - tak młodzi Sardyńczycy przedstawili się Benedyktowi XVI. Jak zwróciło uwagę Radio Watykańskie, spotkanie przerodziło się w prawdziwe święto młodzieży. Papieskie słowa młodzi nagradzali co chwila oklaskami. Prosili jednocześnie, aby Ojciec Święty wskazał im, jak mimo wielu problemów i trudności, którym na co dzień muszą stawiać czoło, mają budować swą przyszłość. W swym nauczaniu Benedykt XVI zwrócił uwagę na trzy wartości: rodzinę, formację i wiarę. Nawiązał przy tym do nauczania Sługi Bożego Jana Pawła II, który pielgrzymując w 1985 r. do Cagliari, wskazał je jako bazę do budowania solidnego i trwałego społeczeństwa. Ojciec Święty zwrócił uwagę, że chociaż świat uczy chodzenia w życiu na skróty, pogoni za sławą i pieniędzmi oraz za ulotnymi przyjemnościami, to prawdziwą wartość ma to, co nieraz trzeba wypracować w pocie czoła. Jednocześnie Papież przypomniał trudności, z jakimi borykają się dziś młodzi ludzie, takie jak m.in. bezrobocie, problemy w zdobyciu stałej pracy oraz emigrację powodującą u wielu poczucie wykorzenienia z własnej ziemi i oderwanie od rodziny. Prawdziwej miłości się nie improwizuje - Drodzy młodzi, odkryjcie wartość rodziny; kochajcie ją nie tylko z tradycji, ale także z dojrzałego i świadomego wyboru. Mówię wam: przygotujcie się, ponieważ prawdziwej miłości się nie improwizuje. Na miłość poza uczuciem składają się: odpowiedzialność, wytrwałość, poczucie obowiązku. Tego wszystkiego można się nauczyć, cierpliwie ćwicząc się w takich chrześcijańskich cnotach, jak: zaufanie, czystość, pokładanie nadziei w Opatrzności i modlitwa - mówił Ojciec Święty. Przyznał, że choć wielu młodych marzy o prawdziwej rodzinie, tylko nieliczni do małżeństwa odpowiednio się przygotowują. - Niekiedy terminu "rodzina" używa się na określenie związków, które w istocie rodziną nie są. Bardzo obniżyła się zdolność małżonków do obrony jedności małżeństwa, nawet za cenę wielkich wyrzeczeń - mówił Benedykt XVI. Ojciec Święty przestrzegł młodzież, że ludzie proponujący w życiu "zniżki", tak naprawdę nie pragną jej dobra. Stąd też, podkreślając znaczenie formacji, podkreślił, że być naprawdę wolnym, to znaczy poszukiwać prawdy. Dobra nie można zastąpić złem. Nawiązując do sardyńskiego powiedzenia: "Lepiej by brakowało chleba niż sprawiedliwości", stwierdził, że z głodem można sobie zawsze jakoś poradzić. Nie sposób jednak być człowiekiem tam, gdzie brakuje prawdy i sprawiedliwości. Wiara to trzecia wartość wskazana przez Papieża jako niezbędna w życiu. Bez niej na świat zaczyna się patrzeć czysto utylitarystycznie, szukając w rzeczach i ludziach jedynie zaspokojenia własnych pragnień. - Wiara jest sposobem patrzenia na rzeczywistość, sposobem myślenia, wewnętrzną wrażliwością, która ubogaca nas jako ludzi - mówił Ojciec Święty. Zachęcił jednocześnie młodych do dawania odważnego, choć niełatwego świadectwa o Chrystusie. Warunek apostolskiego sukcesu Sekretem apostolskiego sukcesu jest zażyłość z Chrystusem. Podkreślił to Ojciec Święty w czasie spotkania w katedrze w Cagliari z duchowieństwem, seminarzystami i wspólnotą tamtejszego Papieskiego Wydziału Teologicznego. Benedykt XVI zwrócił uwagę na to, że Sardynia miała kapłanów, którzy jako prawdziwi nauczyciele wiary pozostawili cudowne przykłady wierności Chrystusowi i Kościołowi. Dziedzictwo to powierzone jest współczesnym księżom pracującym na tej wyspie oraz tym, którzy do kapłaństwa się przygotowują. Wychowawców i wykładowców seminaryjnych Papież zachęcił, by prócz przekazywania wiedzy prowadzili alumnów do osobistego doświadczenia Boga poprzez modlitwę wspólnotową i osobistą oraz Eucharystię. Seminarzystom przypomniał, że mają być szafarzami Bożej łaski i świadkami Jego miłości. Ojciec Święty zachęcił sardyńskich duchownych, aby nie przerażały ich i nie zniechęcały trudności. Przypomniał, nawiązując do Ewangelii, że ziarno i chwast będą rosnąć razem aż do końca świata. - Ważne, aby być dobrym ziarnem, które gdy wpadnie w ziemię, wyda plon - mówił Papież. - Pogłębiajcie zatem świadomość własnej tożsamości: ksiądz dla Kościoła i w Kościele jest pokornym, lecz rzeczywistym znakiem jedynego i wiecznego Kapłana - Jezusa. Z mocą winien głosić Słowo, ponawiać gesty przebaczenia i ofiary, sprawując je z pełnym miłości oddaniem posłudze swej trzody, w komunii z pasterzami i z wiernością nauczaniu Magisterium - powiedział Benedykt XVI. Sławomir Jagodziński, RW "Nasz Dziennik" 2008-09-09

Autor: wa