Rok z perspektywy burmistrza

Treść

W listopadzie minie rok od chwili, gdy na stanowisku burmistrza Zakopanego zasiadł Janusz Majcher. Już teraz przedsiębiorcy podhalańscy zrzeszeni w Tatrzańskiej Izbie Gospodarczej poprosili go o podsumowanie swojej pracy w tym okresie. - Nie sądziłem, że będzie to taki ogrom spraw - rozpoczął sprawozdanie Janusz Majcher. - Mimo to podjąłbym się tego jeszcze raz. Stanowisko burmistrza takiego miasta jak Zakopane przynosi ogromną satysfakcję. Janusz Majcher dokonał przeglądu minionych wydarzeń i podzielił je na te udane i nieudane. Nie udało się Jako porażkę na pierwszym miejscu burmistrz wymienia trasę narciarską na Gubałówce. - Do dzisiaj nie porozumieliśmy się z rodziną Byrcynów, a sprawa coraz bardziej nabrzmiewa. Narosło wokół niej kilka innych problemów, jak zablokowanie planu zagospodarowania, wnioski o pozwolenie na budowy, udział rodziny Byrcynów w walce przeciw "zakopiance" - wymienia Janusz Majcher. Stragany pod Gubałówką, a konkretnie osiem stoisk znajdujących się po prawej strony drogi do stacji kolejki, to kolejny problem zaliczany według burmistrza do tych nieudanych. - Grupa ośmiu osób handluje na terenie, który nie należy ani do miasta, ani do nich. Kiedyś, jako radny broniłem ich, ale wówczas inaczej wyglądała sytuacja własnościowa. Teraz obrywam za tę obronę sprzed lat. Jako klęskę opisuje także Janusz Majcher organizację tegorocznego Pucharu Świata w skokach. Do niej przyczyniły się nie tylko niezbyt dobra organizacja, ale również fatalne warunki pogodowe. Udało się Do sukcesów minionego roku zakopiańskie władze zaliczają utworzenie trzech nowych wydziałów w urzędzie. Są to: Wydział do spraw Współpracy Europejskiej, którego zadaniem jest pozyskiwanie funduszy unijnych, Wydział Inwestycyjny, odciążający pracę istniejącego Wydziału Transportu i Drogownictwa, oraz Wydział Kontroli Wewnętrznej Urzędu. Plus stawia sobie również za stworzenie przyjaznego urzędu dla mieszkańców. - Wiele zakopiańskich organizacji może korzystać z sal urzędu, choćby Uniwersytet III Wieku, który do tej pory zmuszony był wynajmować sale na spotkania - podsumowuje Janusz Majcher. Załagodzenie konfliktu z busiarzami, doprowadzenie do końca decyzji o rozbiórce "Redykołki" i rozpoczęcie budowy przejścia podziemnego łączącego Krupówki z Drogą na Gubałówkę, poparcie budowy "zakopianki", działania zmierzające w kierunku utworzenia centrum komunikacyjnego w rejonie dworca PKP i centrów handlowych w okolicy "Granitu" oraz w dzielnicy Szymony - to sprawy, które wymienione zostały po stronie sukcesów obecnych władz. - Wróciliśmy również do dobrego pomysłu naszych poprzedników, czyli przebudowy stadionu przy ul. Orkana - informuje burmistrz. - Będziemy to robić wraz z Towarzystwem "Sokół". Chcemy ten punkt wprowadzić do budżetu. (ECZ) "Dziennik Polski" 2007-09-20

Autor: wa