Straż Miejska do poprawki
Treść
Platforma Obywatelska chce rozszerzyć kompetencje Straży Miejskiej i przekształcić ją w policję lokalną. Projekt podoba się strażnikom z Małopolski. Jak tłumaczy Ireneusz Raś z Sejmowej Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych, reforma Straży Miejskiej to element szerszych zmian administracyjnych. Nowa formacja ma odciążyć policję państwową na powstających obszarach metropolitalnych. Policja municypalna - dawna straż - zajmie się ściganiem drobnej przestępczości. Policja państwowa zostanie zreorganizowana - jedna komenda będzie obejmować teren całego obszaru metropolitalnego, czyli np. miasta Kraków połączonego z powiatem krakowskim. - Utworzenie policji municypalnej pozwoli samorządom lepiej wykorzystać środki na poprawę bezpieczeństwa - tłumaczy poseł Raś. Dzisiaj podstawowym zadaniem strażników miejskich jest zapewnienie porządku i czystości. Wolno im m.in. ująć osoby stwarzające zagrożenie dla życia, zdrowia lub mienia oraz nakładać grzywny. Strażnicy mogą używać siły fizycznej, kajdanek, pałek, paralizatorów i gazu, ale broń palną otrzymują tylko w specjalnych przypadkach. Nie mają także prawa dokonywać aresztowań ani prowadzić dochodzenia. Zdaniem Janusz Wiaterka - komendanta krakowskiej Straży Miejskiej - obywatele oczekują, że strażnicy wezmą większą odpowiedzialność za ich bezpieczeństwo. - Potrafimy się dostosować do szerszego zakresu zadań, mamy doświadczenie i dobrą kadrę - mówi komendant. - Złe przepisy utrudniają nam działanie. Interweniujemy, a potem musimy przekazywać sprawę policji; mieszkańcy tego nie rozumieją - dodaje Marek Futera, rzecznik Straży Miejskiej w Tarnowie. Przedstawiciele straży miejskich ostrzegają, że bez zmiany prawa ich efektywność będzie szybko spadać. Powody są prozaiczne. Dzisiaj strażnicy nie są funkcjonariuszami, lecz pracownikami samorządowymi. To oznacza, że przechodzą na emeryturę dopiero po 60. roku życia. - Nasi strażnicy się starzeją. Trudno wymagać od pięćdziesięciolatka, żeby gonił złodziejaszka po ulicy - nie ukrywa Marek Futera. W całej Polsce jest dzisiaj około 7600 strażników miejskich i gminnych. GRZEGORZ NYCZ Komentarz Prof. Zbigniew Hołda, karnista z UJ: - Efekty działania strażników miejskich nie są takie, jakie powinny być i nie ma na to gotowej recepty. Budowa policji municypalnej to jedno z możliwych rozwiązań. Można się także zastanawiać, czy nie lepiej byłoby przekazać policji państwowej fundusze, przeznaczane teraz przez samorządy na straże miejskie. (GN) "Dziennik Polski" 2007-12-10
Autor: wa