Szklany świat Jolanty Pęksy
Treść
W Galerii Sztuki im. Wł. i J. Kulczyckich w Zakopanem otwarto retrospektywną wystawę malarstwa na szkle Jolanty Pęksy. Okazją jest jubileusz 35-lecia jej twórczości. Przygoda z malarstwem Jolanty Pęksy rozpoczęła się w 1976 r. - Zaczęłam od malowania akwarelek - opowiada artystka. - Dzięki mojej teściowej Ewelinie Pęksie i po jej namowach spróbowałam malarstwa na szkle. Była moim mistrzem, od niej czerpałam wzory. Po raz pierwszy swoje prace malarka pokazała dokładnie trzydzieści lat temu. W "Turni" Muzeum Tatrzańskie zorganizowało rodzinną wystawę Pęksów i tam znalazły się także obrazki pani Jolanty. Potem była kolejna wystawa w 1997 r. Do dalszej pracy zachęciła ją ocena prof. Romana Reinfussa, który po obejrzeniu jej obrazów stwierdził, że "mogą być". Jolanta Pęksa zaczęła wysyłać prace na konkursy. Zawsze były one nagradzane i doceniane przez jurorów. - Teraz już nie uczestniczę w konkursach - dodaje malarka. - Zostawiam to młodszym. Artystka ma na swoim koncie liczne wystawy w kraju i za granicą. W swoim domu prowadzi autorską galerię. - Jestem artystką niezależną - dodaje. - Nigdy nie malowałam np. dla Cepelii, tylko do galerii. W swoich obrazach Jolanta Pęksa świadomie nawiązuje do ludowego tradycyjnego malarstwa na szkle. Podejmuje tematy sakralne, sceny obyczajowe, biblijne, zbójnickie. - Uwielbiam także malować polowania, czego chyba nie robi nikt - twierdzi. - Jestem też chyba jedyną artystką, która maluje kontury pędzlem, a nie piórkiem. Na wystawie retrospektywnej w Galerii Kulczyckich zobaczyć możemy prace, które pochodzą ze zbiorów artystki. Ma ich sporo, bo - jak przyznaje - lubi zostawiać sobie obrazy z każdej serii. Ekspozycję ułożono według tematów - jest więc sala z obrazami sakralnymi, oddzielnie przedstawiono te ze scenami bożononarodzeniowymi, z których artystka jest szczególnie znana, na piętrze znajdziemy prace o tematyce myśliwskiej i scenami z życia górali. Koncepcję wystawy opracowała Zofia Rak, która jest także wspólnie z Anną Kozak komisarzem ekspozycji. Autorką aranżacji plastycznej jest Grażyna Orłowska. Tekst i fot. (ECZ), "Dziennik Polski" 2006-12-19
Autor: ea