Ubogacony górami
Treść
Prymas na Podhalu
Po uroczystościach Maryjnych w Częstochowie prymas Józef Glemp ruszył z wizytą na Podhale. Pierwszym jego przystankiem było wczoraj ludźmierskie sanktuarium, gdzie wspominał 25-lecie koronacji cudownej figury Matki Boskiej - Gaździny Podhala.
Potem prymas kilka godzin spędził w Nowym Targu świętującym jubileusz 660-lecia Kazimierzowskiej lokacji. Sam w tym roku przeżywa ćwierćwiecze prymasowskiej posługi.
Wizyta była odpowiedzią na zaproszenie ponawiane od kilku lat, podczas odbywających się w siedzibie episkopatu zjazdów 54 miast upamiętnionych pielgrzymkami Jana Pawła II do ojczyzny. Dostojny gość, witany w ratuszu góralską muzyką, obdarowany obrazem i pamiątkowym medalem, kosztował tu słynnych w kraju lodów.
- Ja jestem ubogacony górami - przyznał prymas, wspominając swój pierwszy - jeszcze w seminaryjnych latach - przyjazd do Zakopanego, ze stancją w noclegowni PTTK i planami zdobycia Giewontu w następny dzień po przybyciu. Przy okazji spotkania w Nowym Targu wracał do idei współpracy dla dobra małych ojczyzn.
- Przyszłość Polski - przepraszam, jeśli to urazi parlamentarzystów - bardziej się dokonuje w życiu powiatowo-gminnym niż w Sejmie - rzekł prymas w ratuszu.
Zawieziony potem do siedziby Podhalańskiej Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej, mógł się naocznie przekonać, jak wysokie są aspiracje najmłodszej wszechnicy regionu. Odwiedził również prymas Glemp nowotarską farę - kościół św. Katarzyny i - już prywatnie - udał się na miejscowy cmentarz.
(ASZ) "Dziennik Polski" 2006-08-17
Autor: ea