Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Z gór na Śląsk

Treść

Psy ratowników górskich poszukują ludzi w lawinach. Reagują na każdy zapach związany z człowiekiem.

Fot. Agnieszka Szymaszek

Ośmiu ratowników Grupy Podhalańskiej GOPR wzięło udział w akcji ratowniczej w Katowicach, w miejscu zawalonego pawilonu handlowego, w którym odbywała się wystawa gołębi.

W akcji bierze także udział ratownik TOPR z psem ratowniczym wyszkolonym w poszukiwaniu żywych ludzi.

Ratownicy Grupy Podhalańskiej GOPR pojechali na Śląsk ze sprzętem medycznym. Przeszukiwali miejsce tragedii przez całą noc z soboty na niedzielę. W niedzielę rano zostali odwołani.

W poszukiwaniach osób zasypanych gruzami bierze udział także ratownik TOPR Łukasz Kusion razem z psem ratowniczym - czarnym labradorem Indaro. Indaro jest jedynym spośród psów toprowskich, który specjalizuje się w tego typu poszukiwaniach. Psy z TOPR-u poszukują zazwyczaj ludzi na lawiniskach. Alarmują ratowników, gdy wywęszą jakikolwiek zapach związany z człowiekiem. Tymczasem Indaro wyszkolony jest w poszukiwanu żywych ludzi, ignorując inne wonie, chociażby zapach zwłok, ubrania, przedmiotów należących do ludzi.

(AGN)

"Dziennik Polski" 2005-01-30

Autor: mj