Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Z Zębu najbliżej do nieba

Treść

Ząb chlubi się, że jest najwyżej położoną miejscowością w Polsce i pewnikiem tak jest, gdy nawet dziecko bez zająknięcia powie, że wieś leży powyżej 1000 m n.p.m.

Miejscowi do słowa "pięknie" już się przyzwyczaili i nie reagują tak spontanicznie jak przyjezdni, bo ile można powtarzać, żeby nudnym nie być? Z Tatarskiego Wierchu to aż kark boli od oglądania panoramy Tatr, od Osobitej po Bielskie...

Wieś założył starosta nowotarski Stanisław Witowski w 1620 r. i wiedział, co robi, bo miejsce widokowo przednie. Jednak zezwolił tylko na założenie wsi Wiktorynowi Zdanowskiemu i jego żonie Annie Dziechtarzskiej. Dziwny to był akt, bo zezwalał na założenie dwóch wsi, "albo tak wiele, ile ich być może z surowego korzenia osadzić"! Tak więc od razu osadźcy skorzystali na tym i dwie wsie założyli: Zubów i Jastrzębiec; ta druga w 10 lat później zmieniła nazwę na Suche. Król Zygmunt III w trzy lata później zatwierdził przywilej starosty Witowskiego. Z jakiego powodu osadźcy nie spodobali się nowemu staroście Mikołajowi Komorowskiemu, nie wiemy - faktem jest, że nie zważając na łamanie prawa, usunął ich z folwarku. Cóż z tego, że Zdanowski wygrywał w sądach, w polu ustępował satrapie i na odzyskanie majątku musiał czekać do jego śmierci.

Folwark w tym miejscu istniał do 1763 r., wtedy to za rządów Radziwiłłów został rozparcelowany wśród miejscowych górali, bo nie przynosił takiego dochodu właścicielom, na jaki liczono. Z czasem obie wsie połączyły się nazwą i długo znane były jako Zubsuche, aż do uwłaszczenia w 1848 r. stanowiły własność Emanuela Homolacsa. Dziś wsie Ząb i Suche znów oddzielnie funkcjonują, należą do gminy Poronin i powiatu tatrzańskiego. Sam Ząb ma już półtora tysiąca mieszkańców, a działek budowlanych wciąż przybywa.

Dumą mieszkańców Zębu napawa stylowy drewniany kościół pw. św. Anny. Budowę jego zębianie rozpoczęli w 1915 r. W tym roku bowiem spalił się kościół w Poroninie, w parafii, do której należeli od 1833 r. Budowa własnej świątyni trwała kilka lat, poświęcenie kościoła nastąpiło w 1921 r., a erygowanie przez abp. Adama Sapiehę samodzielnej ekspozytury odbyło się w 1932 r. W annałach jego budowy zapisano inicjatorów: Michała Małkócha z Bustryku, Macieja Naglaka Pisorza i Stanisława Łuszczka Okarmusa z Zębu, który pokierował robotami ciesielskimi i sam przygotował plan kościoła.

Ołtarz główny - czym mieszkańcy Zębu się szczycą - jest dziełem Wojciecha Brzegi, towarzysza Stanisława Witkiewicza, twórcy stylu zakopiańskiego. Centralne miejsce w nastawie ołtarzowej, czyli retabulum zajmuje obraz Matki Boskiej Częstochowskiej, we wnękach conchowych stoją rzeźbione postacie św. Jana Ewangelisty (z lewej) i św. Jakuba Starszego. U góry nad retabulum obraz Trójcy Świętej, który jest jego zwieńczeniem. Ołtarze boczne przy ścianie z tęczą są świeższe, wykonane po wojnie przez Jana Tylkę, absolwenta Szkoły Przemysłu Drzewnego w Zakopanem. Tenże wykonał ambonę i stalle. Natomiast ołtarze w kaplicach bocznych oceniane są dosyć wysoko przez znawców - wzorowane na barokowych ołtarzach, a wykonał je po I wojnie światowej Jędrzej Graca Gobera, góral z Bustryku. Chrzcielnicę wykonał inny wychowanek Szkoły Przemysłu Drzewnego Franciszek Bobak Końcowy, mieszkaniec Zębu. Warto jeszcze wspomnieć, że przed wojną w tymże kościele były przeniesione stalle zaprojektowane przez Stanisława Witkiewicza dla teatru zakopiańskiego. Nie zachowały się, szkoda wielka.

Do naszych czasów nie dotrwała również stara karczma, której smutne szczątki przyciągają uwagę. Był to ciekawy obiekt, w środku - jak wspominają zębianie - był kredens od podłogi do sufitu i czego w nim nie było: talerze, garnki, butelki - prawdziwy kredens z zakamarkami.

Na drodze w kierunku Tatarskiego Wierchu znajduje się pięknie położony cmentarz, tonący w zieleni drzew i krzewów, spoczywa tu wielu zasłużonych dla Zębu mieszkańców. Idąc przez cmentarz zastanawiałem się, dlaczego piękne polskie nazwisko pisane jest Lasak lub Lassak i kiedy ten podział w rodzie nastąpił?

Mieszkańcy Zębu do dziś wspominają, że przez ich wieś 7 czerwca 1997 r. przejeżdżał Ojciec Święty w drodze z Krzeptówek do Ludźmierza. Piękną wybrał sobie drogę! Na granicy z Poroninem wzniesiono wieżyczkę z napisem: "Witaj Gazdo Świata w miejscu, skąd najbliżej do nieba".

Tekst i fot. RYSZARD M. REMISZEWSKI, "Dziennik Polski" 2007-05-04

Autor: ea